Wielka Racza

Wyprawa na zakończenie roku 2016. Jak na porę roku przystało - wyprawa typowo zimowa, od początku do końca po zaśnieżonych szlakach. Plus temperatura - na parkingu wskaźnik samochodowy pokazywał -11st. C. Szlaki jednak przetarte, dzięki czemu nie było większych problemów z ich pokonywaniem. Rewelacyjna, słoneczna pogoda, więc i widoczność ze szczytu doskonała. Widoki niemal bajkowe. Taka była opinia całej naszej trójki. W schronisku na szczycie spory ruch, głównie dzięki turystom ze Słowacji. Pierwszy poważniejszy test przeszedł niedawno nabyty sprzęt do takich wędrówek - raczki. Test wypadł pozytywnie, to spore ułatwienie, zwłaszcza przy schodzeniu po ubitym lub zlodowaciałym śniegu. Słowem: rewelacja.