Odwozimy znajomych po weekendzie do Gliwic. Przed nimi dalsza droga do Katowic na festiwalowe balety, my będziemy wracać do Rybnika i chyba po raz pierwszy w tym roku włączać kaloryfery. Brrr.
Prędkość przejazdu dość niska (nie ma pośpiechu).
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj