Trasa dla osób chcących zmierzyć się z podjazdami. Zaczyna się w miejscowości Rokietnica i wiedzie na południe w kierunku Przemyśla, po drodze zahaczając o Ujkowice i piękny Monaster Św. Cyryla i Metodego.
W Przemyślu podjeżdżamy na Rynek i odwiedzamy symbol miasta - Niedźwiedzia oraz Wojaka Szwejka siedzącego na ławce.
Później kierujemy się dalej na południe w kierunku Pikulic i Fredropola, gdzie zobaczymy Kościół Narodzenia NMP, który kiedyś funkcjonował jako greckokatolicka cerkiew.
Następnie przez las oraz rzekę Wiar wjeżdżamy na stromy podjazd pod Kalwarię Pacławską. Według znaków jest tam 1.5-kilometrowy podjazd o nachyleniu 9%. Można zrobić sobie przerwę przy Cudownym Źródełku i nabrać wody.
Po dotarciu na szczyt widzimy Kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego. Znajdują się tu również budki z jedzeniem i piciem, więc można odpocząć i zregenerować siły. Polecam również wstąpić na wieżę widokową, która znajduje się za Kościołem.
Zjeżdżając już z góry wchodzimy do jednej z kapliczek, w której znajduje się Relikwia z Bazyliki Grobu Pana Jezusa w Jerozolimie.
Dalej przejeżdżamy znowu przez rzekę Wiar i kierujemy się na północ. Teraz czeka nas fragment drogi szutrowej przez las.
Docieramy do miejscowości Rokszyce, gdzie znajduje się bardzo ładny kościół otoczony cmentarzem.
Następnie jedziemy do Krasiczyna zwiedzić zamek. Jest to piękna budowla otoczona ogrodami. Naprawdę warto choć raz przespacerować się po zamku oraz otoczeniu.
Z Krasiczyna trafiamy do miejscowości Wapowce i tutejszego Parku Gigantus. Można tu zobaczyć ogromne figury owadów, dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o nich oraz obejrzeć wysuszone owady z całego świata.
Dalej czeka nas już powrót na początek trasy przez takie miejscowości jak Łętownia, Bełwin czy Wola Maćkowska.
Trasa ma około 101km. Mi zajęło około 5h przejazd jej, do tego trzeba doliczyć przerwy oraz czas na zwiedzanie. Trasa nie jest bardzo wymagająca, lecz ma kilka trudności w postaci podjazdów, w tym ten na samą Kalwarię oraz fragmentu drogi szutrowej, na której trzeba zachować ostrożność. Ja trasę pokonałem rowerem szosowym, ale polecam na nią zabrać gravela lub coś z szerokimi oponami na szuter.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj