Wyruszyłem z domu, gdy było jeszcze całkiem ciemno. Chciałem jak najszybciej dotrzeć na parking, aby o świcie rozpocząć wędrówkę. Słabo znam te tereny a dodatkowo posiadałem starą, przeszło dwudziestoletnią mapę .
Za przejściem granicznym w Tłumaczowie przejeżdżam przez Otovice. W miejscowości tej znajduje się restauracja, w której serwują naprawdę smaczne posiłki. W miejscowości tej należy skręcić w prawo w kierunku Martinkovic, a potem Bożanowa. Główną drogą z centrum Bożanova dojedziemy na parking, przy którym znajduje się węzeł szlaków turystycznych.
Zarzucam plecak na plecy, wcześniej zdejmuję kurtkę i wrzucam do plecaka. Pomimo że jest już listopad, dzień zapowiada się pięknie. Ruszam w kierunku widocznej w oddali góry – Korona. Droga tylko przez chwilę biegnie łagodnie do góry, potem jest już ciężko. Jeżeli chce się utrzymać przyzwoite tempo marszu, trzeba się mocno spocić. Po około godzinie żółtym szlakiem docieram do szlakowskazu. W prawo na szczyt Korony – 1 km. Bez wahania zbaczam ze szlaku i po „przeciskaniu się" między skałami docieram do platformy widokowej. Pogoda jest piękna, więc i widok przecudny.
Wracam do wspomnianego szlakowskazu tą samą drogą. Teraz 1 km do Kamiennej Bramy. Idę dalej żółtym szlakiem do kolejnego rozdroża. Szlak łącznikowy do Bramy – 500 metrów. Udaję się tamtą stronę. Chyba odległość jest mniejsza, bo po chwili moim oczom ukazuje się wspaniała Kamienna Brama. Robię kilka fotek, podziwiam widok z Bramy i ruszam dalej żółtym szlakiem w kierunku rozejścia Zaječí rokle (Zajęczy Jar), położonego na wysokości 550 m n.p.m.
Rozejście umożliwia wybór następujących szlaków:
szlak zielony w kierunku miejscowości Broumov - czas przejścia to około 1 godzina i 45 minut
szlak żółty w kierunku miejscowości Suchý Důl - czas przejścia to 40 minut
szlak żółty w kierunku szczytu Koruna
Na mojej mapie niestety nie ma części szlaków, trochę na „wyczucie” idę w kierunku Broumov, mam nadzieję, że po drodze znajdę kolejne rozejście. Szlak zielony uparcie jednak zmierza do Broumov, a ja oddalam się od celu, jakim teraz jest Chata Hvezda. Po pewnym czasie zielony szlak przecina trasę rowerową. Pozostawiam więc szlak zielony i ruszam ta drogą.
Po około godzinie docieram do Restauracji Amerika. Tutaj po raz kolejny łapię zielony szlak. Ze szlakowskazu wynika, że do schroniska Hvezda jest 1,5 kilometra. Droga wiedzie jednak ostro w górę i po kamiennych schodach, częściowo zabezpieczonych barierami. Po przejściu około ¾ trasy moim oczom ukazuje się osadzone na pionowej skale schronisko oraz Kaplica Marii Śnieżnej.
Schronisko turystyczne (Chata Hvězda) wybudowane zostało według stylu szwajcarskiego. Powstało w latach 1854-1856.
Schronisko nie jest czynne przez cały rok i nie jest raczej zorientowane na „zwykłych” turystów. Obok schroniska znajduje się „barak” i prawdopodobnie tam można się czasami przespać.
Poniżej schroniska znajduje się parking i wiele osób przyjeżdża w to miejsce samochodem.
Ruszam dalej w trasę, kierując na Police nad Metui. Przechodzę przez przepiękne tereny, pełne niesamowitych skalnych form. W tym miejscu spotykam wiele wędrujących osób.
Po około 40 minutach dochodzę do niebieskiego szlaku i tablicy informacyjnej "Bożanov – 17 km". Na moim GPS jest już prawie 17, więc razem będzie..., a jest godzina prawie 13.00.
Trzeba więc trochę przyspieszyć. W miejscowości Slavny niebieski szlak łączy się z żółtym. Jednak moja mapa w ogóle takiego nie przewiduje. Od wędrującego Czecha otrzymuję wskazówki co do dalszej wędrówki. Wędrowiec jest w posiadaniu mapy „Broumovskie Steny”, tez taką nabędę.
Ruszam żółtym szlakiem. Powyżej miejscowości Slavny jest parking dla samochodów. W tym miejscu wiele osób rozpoczyna swoja pieszą bądź rowerową wędrówkę.
Po około 45 minutach docieram do Zajęci Rokle i znaną mi trasą wracam na parking.
Trasa jest piękna, wiele ścieżek jest tu jeszcze do przejścia. Przyjdzie na to czas, jak tylko będę miał przyzwoita mapę.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj