Mimo dość zimnego wiatru Barbie wybrała się w odwiedziny do LechCoastera w wesołym miasteczku. Wiatr mimo że dość uciążliwy nie wystraszył ludzi w parku, jak i poza nim, rowerzystów dość sporo. Dodatkowo mecz rugby w okolicach stadionu.
W drodze powrotnej odwiedziny na Nikiszu i pyszne ciacho w Byfyju. Powrót przez 3 stawy i Janinę, żeby było dłużej :))
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj