Zawiercie Warty-Prochownia--Krempa-Podzamcze--Bzów-Warty

Nie robiłem zdjęć, czego żałuję, więc opis będzie dłuższy. Trasa urozmaicona, szczgólnie polecam na cały dzień dla rodzin z dziećmi i tutaj uwaga! Poniżej 21'' nie polecam, chyba że fotelik dla dziaecka. Na początku, pomiędzy Z-ciem i Krempą (na mapie od zachodu Przemsza i potok Ogrodzieniecki) szczególnie w dni po opadach, napotkacie sporo podmokłego terenu, czasem niemal bagno. Tu i tam trzeba ten 21'' rowerek przenieść 50-100m.. albo i żonie/partnerce dużo większy. Później już sucho i jazda po typowym sosnowym lesie. Krempa - dobra miejscówka na postój na grilla: cztery spore zadaszenia, miesjce na ognisko, nawet mały odkryty basen dla dzieci. Kolejny przejazd przez przedmieśćia Ogrodzieńca chodnikamii/lub ścieżkami do Podzamcza raczej prosty, ale sporo lekką pod górkę.W Podzamczu polecam knajpę Stodołę na obiad, w sezonie trudno o miejsce, poza sezonem może być zamknięta. Z Podzamcza do Bzowa alfalt, więc uwaga na sanmochody. Najpierw lekko z górki, tam radzę się rozpędzić! Potem pod górkę, dośc dłuuugo, ale dacie radę. Kto chce może zmienić trasę i wejśc do kamieniołomu zaznaczonego młotami na mapie, super miejsce. Kto się jednak nie zdecyduje na kamieniołom, ma od tego mometu niemal cały czas z górki do Zawiercia, poza jednym dośc krótkim podjazdem w Bzowie. Cały czas asfalt. A potem z górki na pazurki do Zawiercia na Warty. Radzę uważać!!! Zjazd jest dłuuuuugi, pierwszej klasy magroda za cały dzień mondręgi i można wykręcić spore prędkości ponad 60km/h !!! Uwaga na dzieciaki na ich włąsnych rowerach. No a potem.. uśmiechy, fotki, i ... niedosyt :)