Trzy doliny Tatrzańskie. Z Morskiego Oka do Zakopanego

Dość długa i ze sporym przewyższeniem trasa z parkingu na Palenicy do Kuźnic przez Szpiglasowy Wierch i Kozią Przełęcz. Auto zostało na bezpłatnym w weekendy miejscu postojowym przy tymczasowym dworcu autobusowym w Zakopanem. Z tego dworca pojechaliśmy autobusem za 15 zł na Palenicę. Pierwszy autobus odjeżdża o godzinie 6:30 lub gdy zbierze się komplet chętnych. Musieliśmy więc poczekać około pół godziny. Przejazd trwa około 35 minut. Na szlak ruszyliśmy o 7:15. Pierwszy etap to oczywiście prawie 8 km asfaltem do Morskiego Oka. Na drodze już spory tłumek a parking zajety już praktycznie w całości. Po przemęczeniu asfaltozy rozpoczęliśmy podejście żółtym szlakiem na Szpiglasową Przełęcz z coraz piękniejszymi i bardziej rozległymi widokami. Po zdobyciu przełęczy jeszcze skok na pobliski Szpiglasowy a następnie zejście do Doliny 5 Stawów. Po krótkiej przerwie przy potoku odprowadzającym wodę z Zadniego Stawu ruszyliśmy dalej żółtym szlakiem do Dolinki Pustej oraz Kozią Przełęcz. Ten odcinek przechodziłem pierwszy raz w życiu i mam bardzo dobre wrażenia. Dolinka Pusta ze ścianami Zamarłej Turni wygląda rzeczywiście pusto i dziko a końcowe podejście na przełęcz jest ciekawe techniczne i mocno eksponowane. Po dotarciu na przełęcz rozpoczęliśmy zejście w stronę Hali Gąsienicowej. Początkowo w żlebie towarzyszył nam jęzor śniegu ale można go było ominąć więc nie zakładaliśmy raków które całą drogę przeleżały w plecakach. Dalsza droga już bez większych trudności obok Zmarzłego i Czarnego Stawu z przerwą na wiadomy napój w Murowańcu a na koniec przez Jaworzynkę do Zakopanego. Zaliczyliśmy trzy walne doliny Białki, Suchej Wody i Bystrej. Trasa długa i wymagająca kondycyjnie z fragmentami dość trudnymi technicznie i przepaścistymi. Polecam jednak serdecznie choć nie koniecznie na początek przygody z Tatrami. Nie wiem co się dzieje z moim telefonem ale profil trasy wygląda dużo inaczej a suma podejść to około 1700 metrów.