Szpiglasowy Wierch / Wrota Chałubińskiego

Trasa obejmująca dwa punkty odznaki Tatrzańskie Dwutysięczniki.

Pogoda tego dnia dopisywała od samego początku, czasem pojawiły się nieliczne chmury. Do Wodogrzmotów trasa prowadzi asfaltem, by po skręceniu w Dolinie Roztoki prowadzić po kamieniach. Po długiej wędrówce nie sprawiającej kłopotów docieramy do pierwszego miejsca odpoczynku - Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Po kilkunastu minutach odpoczynku i pierwszego śniadania ruszamy dalej wzdłuż stawów, by za Wielkim skręcić w prawo ku Szpiglasowej Przełęczy. Tutaj kończy się miłe podchodzenie, które zamienia się w bardziej strome. Podchodząc do przełęczy koniecznie trzeba obejrzeć się w tył, gdyż rozpościera się niesamowity widok na D5S, grań Świnicy oraz legendarną Orlą Perć. Tuż przed przełęczą napotykamy utrudnienie wymagające od nas wspinania, jednak pomagają w tym łańcuchy. Docieramy do przełęczy, z której już tylko kilka minut do szczytu. Ze Szpiglasa super widoki na Tatry Wysokie oraz Zachodnie. Kilkanaście minut przerwy i schodzimy do Doliny za Mnichem. Żółty szlak prowadzący do niej jest bardzo prosty, a potocznie zwany jest Ceprostradą. Po dłuższym schodzeniu docieramy do rozstaju szlaków. Wkraczamy na czerwony i atakujemy Wrota Chałubińskiego. Po lewej stronie mijamy Mnicha, na którym widać wspinaczy. Podejście na Wrota jest wymagające, ale bez problemu do zdobycia. Drugi cel zdobyty. Widoki równie świetne jak ze Szpiglasa, jednak ograniczone - w końcu to przełęcz. Kolejny odpoczynek i schodzimy do Morskiego Oka po drodze napawając się widokami na Rysy i okalające je szczyty. Kilka minut pod schroniskiem i pozostaje już tylko zejście asfaltem do Palenicy.

Wycieczka godna polecenia, jednak warto się wybrać wcześnie rano, aby ominąć tłumy. A nad Morskim Okiem i na asfalcie prowadzącym do niego to istny jarmark.