Po dwóch dniach jazdy na nartach (nie wiem czy nie powinienem napisać wodnych), wracamy z powrotem na Podhale. Tym razem wybieramy ośrodek Rusin-Ski w Bukowinie Tatrzańskiej. Stacja zlokalizowana jest na północnym zboczu Wierchu Rusińkiego (948 m n.p.m.) Większość tras na Rusińskim Wierchu oznaczonych jest kolorem niebieskim, co oznacza, że są one łatwe i sprzyjają narciarstwu rodzinnemu. Stacja posiada dwie koleje krzesełkowe (1100m i 750m) i dwa wyciągi orczykowe. My zdecydowaliśmy się na jazdę na najnowszej kolei Bartholet-Porsche. Z rana warunki były bardzo dobre, jednakże wraz z upływającym czasem pokrywa śnieżna stawała się coraz bardziej rozjeżdżona. Mimo to, był to najlepszy dzień do jazdy, któremu towarzyszyła piękna słoneczna pogoda i krótki czas oczekiwania do wyciągu.
Skomentuj