Foty super tutaj:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.954561217944232.1073741993.504626352937723&type=3&uploaded=42
---------------------------------
Nie ma drabinek, przepaści, łańcuchów.
-------------------------------
beskid-zywiecki-sopotnia-wielka-waligorka-siwkowa-juszczyna-slowianka-romanka-kotarnica-8g-28km-EX164
---------------------------------
Start w Sopotni Wielkiej - tam mnóstwo parkingów przy kościele. Potem do góry - lokalni Górale zdziwieni gdzie ja w ogóle idę - przeca tu gór nie ma.
A potem "...aaa na Romankę". Po 3 km trafiam na mega miejsce widokowe. Z tajeminczym ośnieżonym szczytem.
Potem znowu na dół do Sopotni Małej. I już zaczęło się podchodzenie pod Romankę.
Ta góra ma w sobie to, że z każdej strony ciężko jest. Po drodze nie ma żadnych miejsc wypoczynku. Szkoda, bo widoki są super, a podejście mocne.
Tuż przed Romanką miałem "pierwszy śnieg". Nie padał, ale leżał.
Sam szczyt nijaki, zero widoków. Potem Kotarnica, a potem fantastyczne widoki chyba na Tatry, i znowu mój tajemniczy ośnieżony szczyt.
Na trasie często dość mocne zniszczenia - zrywką. Dużo błota.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj