Nie tylko motocyklem i wożeniem tyłka motocyklista żyje. Trzeba jeszcze widzieć, gdzie się jedzie i dobrze jak można spuścić wodę z chłodnicy. No i fajnie by było, żeby dało się jakoś logicznie myśleć. Dlatego wizyta u znachorów z Bioveny. Sprawdzili oczy, zawory czy nie ciekną i czy nie zapchane, no i czy nie ma jakiś paskudów co długo siedzieć na kanapie nie dają.
Polecam każdemu sprawdzić się tak, jak sprawdzacie motocykl, tak i siebie warto sprawdzić i podregulować.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj