Najwyższa katolicka świątynia na świecie, najważniejszy kościół Niemiec, przez dziesięć lat najwyższy budynek świata, jeden z najbardziej znanych przykładów gotyku, główny obiekt inspiracji twórców neogotyku. To katedra św. Piotra i Najświętszej Marii Panny w Kolonii. Nie sposób jej nie zauważyć. Potężne, ponad 157-metrowej wysokości wieże widać z daleka. A najlepszy widok jest z drugiej strony Renu. I wcale nie psuje go potężny kolejowy Most Hohenzollernów, też zresztą zabytkowy.
Katedra w Kolonii z wieżami 157,38 m od razu została najwyższą budowlą świata, dystansując ukończoną cztery lata wcześniej katedrę (także gotycką) w Rouen. Kolonia niedługo cieszyła się tytułami. W 1884 roku najwyższą budowlą został obelisk Waszyngtona (169,29 m) w Waszyngtonie a w 1890 roku najwyższym budynkiem okrzyknięto katedrę w Ulm (161,53 m).
Podczas ostatniej wojny cała Kolonia została zrównana z ziemią przez alianckie bombowce. Dosłownie. Ocalał tylko jeden budynek: katedra. Uszkodzony dach i część sklepień, liczne ślady po pociskach i odłamkach bomb to jedyne uszkodzenia. Szybko je zresztą naprawiono. Ale zaraz przyszło coś gorszego; kwaśne deszcze przeżarły kamień.
Skomentuj