Narty zjazdowe na Czantorii. Jeszcze tu nigdy na nartach nie jeździłem choć to tylko z godzinę jazdy autem. Jakoś się nie złożyło a szkoda bo góra bardzo narciarska. Długość nartostrady głównej to 1900 metrów w miarę jednostajnego spadku o średnim nachyleniu prawie 25% co jest parametrem już dość poważnym porównywalnym z czarną nartostradą numer 5 na Jaworzynie Krynickiej albo Golgotą w Szczyrku. Nartostrada ta jest jednak od nich znacznie dłuższa. Oprócz tej trasy od dzisiaj można było korzystać z orczyku Faturka oraz oficjalnie zamkniętej ale jak najbardziej przejezdnej niebieskiej trasy na dół. Warunki śniegowe raczej ciężkie. Po nocnych opadach śnieg był miękki więc szybko porobiły się muldy i miejsca oblodzone. Trzeba było uważać. Ale fajnie.
Skomentuj